Dzień 08.05.2020 r.
Temat: Trębacz z wieży mariackiej
Cele ogólne:
-rozwijanie mowy;
-stwarzanie okazji do słuchania piosenek na żywo.
- Ćwiczenie poranne:
Zabawa – Marsz z klaskaniem.
Dzieci maszerują po dywanie, licząc do czterech, następnie przykucają i cztery razy klaszczą, a potem ponownie maszerują.
2.
- Zabawa przy piosence Muzykanci konszabelanci.
Dzieci – muzykanci – wymieniają jakiś instrument (np.: skrzypce, flet, trąbka itp.) i wykonują ruchy naśladujące grę na tym instrumencie, naśladując jednocześnie odpowiednie dźwięki (np. na skrzypcach: dylu- -dylu, dylu-dylu; na trąbce: trutu-tutu, trutu-tutu; na flecie: fiju-fiju, fiju-fiju itp.). Następnie słuchają piosenki Muzykanci konszabelanci i ruchami naśladują grę na usłyszanym instrumencie.
Jestem muzykantem konszabelantem,
my muzykanci konszabelanci.
Ja umiem grać, my umiemy grać.
A na czym? Na pianinie.
A pianino i-no, i-no, a pianino i-no, i-no,
a pianino i-no, i-no, a pianino bęc!
- Opowiadanie na podstawie utworu Z. Chmurowej O trębaczu z wieży mariackiej.
Dzień był letni, skwarny. Upał ciągle wzrastał.
Strażnicy krakowscy nie strzegli dziś miasta. Wszyscy w cieniu murów zasnęli snem twardym, odkładając na bok ciężkie halabardy.
Drzemią więc strażnicy, słońce z nieba praży… a tu się do miasta zbliżają Tatarzy.
Choć upał, w czapczyskach futrzanych na głowach. Chcą bogaty Kraków spalić i zrabować?
I co teraz będzie? Kto ludzi ostrzeże? Szczęściem trębacz wchodzi na mariacką wieżę. Zaraz zagra hejnał w cztery świata strony.
Wtem dostrzegł Tatarów na koniach spienionych.
Trębacz przerażony ścisnął trąbkę w garści.
– Trzeba zawiadomić miasto o napaści!
Uniósł trąbkę w górę i wnet z całej mocy zaczął grać rozgłośnie hejnał za hejnałem.
Tym graniem ostrzegł wszystkich ludzi w mieście.
Strażnicy na murach ocknęli się wreszcie.
Zawrzały ulice jak hucząca rzeka. Pobici Tatarzy musieli uciekać. Wszyscy gnali wroga: i młodzi, i starzy. Hura! Gdzie pieprz rośnie uciekli Tatarzy.
A trąbka wciąż grała swój hejnał dopóty, póki nie umilkła, przerwawszy w pół nuty…
– Zwycięstwo! Gdzie trębacz? Sprowadzić go z wieży!
– Wiwat, wiwat trębacz!
Lecz trębacz już nie żył. Dosięgła go mściwa Tatarzyna strzała. Dlatego to trąbka swą nutę przerwała…
Brzmi hejnał krakowski srebrnym echem co dnia, gdy nagle w pół tonu ustaje melodia – jakby ją ktoś nagle nożycami przeciął. Dlaczego? Już teraz wiadomo jest dzieciom: na pamiątkę chwili, gdy grał trębacz chwacki swój ostatni hejnał na wieży mariackiej.
- Rozmowa na temat opowiadania.
– Czy strażnicy pilnowali Krakowa?
– Kto ostrzegł mieszkańców?
– Czy obronili miasto?
– Co się stało z trębaczem?
– Jak krakowianie upamiętnili to wydarzenie?
- Słuchanie nagrania hejnału z wieży mariackiej.
-Oglądanie obrazka przedstawiającego trąbkę, zwrócenie uwagi na jej budowę.
– Naśladowanie gry na trąbce.
-Zabawa taneczna z wykorzystaniem kroków krakowiaka, przy piosence, np. Krakowiak wiosenny.
-Kolorowanie rysunku przedstawiającego trąbkę.
3.
Śpiewanie dźwięków gamy poprzedzone wysłuchaniem wiersza T. Kubiaka Osiem nut i rozmową, z jakich dźwięków składa się gama.
Do, re, mi, fa, sol, la, si, do, podśpiewują, polem idą.
Osiem nut, osiem sióstr, rozśpiewanych w cieniu brzóz.
Do, re, mi, fa, sol, la, si, do, podskakują, łąką idą.
Ośmiu braci, osiem tonów, idzie łąką w dal zieloną.
Osiem tonów, osiem dźwięków – wszystkie razem są piosenką.
- Rodzic recytuje wiersz; pokazuje dzieciom nuty wybranej piosenki i wyjaśnia, w jaki sposób zapisuje się muzykę.
- Pokazuje dzieciom nuty gamy na pięciolinii; wyjaśnia pojęcia: pięciolinia, gama; wymawia nazwy solmizacyjne poszczególnych nut, dzieci je powtarzają. Zwraca uwagę dzieci na to, że kolejne nuty gamy znajdują się na pięciolinii coraz wyżej i śpiewa się je również wyżej.
- Dzieci z pomocą rodzica liczą dźwięki gamy; śpiewają za rodzicem kolejne dźwięki gamy od dołu do góry nazwami solmizacyjnymi, w połączeniu z powolnym unoszeniem jednej ręki do góry.
Karta pracy, cz. 4, s. 27.
Rysowanie coraz mniejszych szlaczków.