Cel: zapoznanie ze sposobami radzenia sobie ze smutkiem; wdrażanie do empatii; kształtowanie sprawności manualnej; czerpanie radości ze wspólnej zabawy z rodzicami (rodzeństwem).
Pomoce: CD; W38; klej; bibuła; włóczka.
Realizacja:
- „Gdy ci smutno……” D. Niemiec; wysłuchanie i analiza treści wiersza.
„Gdy ci smutno…..”
Gdy ci smutno, gdy ci źle,
Przyjaciel zawsze wesprze cię.
On cię przytuli, otrze z twarzy łzy.
Pomoże nawet wtedy, gdy
Nie wie do końca, skąd ten smutek w tobie,
lecz razem dacie z nim radę sobie.
Bo wasze serca czują tak samo,
A to właśnie kiedyś empatią nazwano.
Rozmowa z dzieckiem na podstawie treści utworu. Rodzic pyta: Dlaczego można się smucić?; Kto może pomóc, gdy jest smutno? W jaki sposób może pomóc przyjaciel, jak może wesprzeć? Co to jest empatia?
Empatia to inaczej współodczuwanie, czyli umiejętność wyobrażenia sobie uczuć i emocji drugiej osoby. Potrafi spojrzeć na rzeczywistość czyimiś oczami i wyobrazić sobie, co druga osoba czuje, a często nawet przeżywać pewne wydarzenia razem z nim i wspólnie cieszyć się z sukcesu lub płakać nad porażką.
Fragment bajki „W głowie się nie mieści” przestawiający wczucie się w drugą osobę.
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=hxiCmfFZmvs
2. „Przytulę cię” zabawa
Dziecko siada na dywanie lub kanapie i udaje smutek. Rodzic mówi wierszyk używając imienia swojego dziecka:
Siedzi smutna/ smutny ……
Chcę, żeby jej / jego buzia znów była wesoła.
– Co się stało……, powiedz szybko mi.
Jestem twoim przyjacielem, więc pomogę ci.
Dziecko podchodzi do rodzica i podaje powód swojego smutku (musi go wymyśleć).
Rodzic odpowiada:
Przytulę cię mocno, nie jesteś sam,
w kłopocie przyjaciel pomoże ci i humor wróci już.
Można zamienić się rolami i kontynuować zabawę.
3. „Pocieszanka” praca z wykorzystaniem W.38.
Dziecko wypycha wszystkie elementy, komponuje wesołe buzie według własnego pomysłu. Schowajcie państwo pracę i w odpowiednim momencie wręczcie komuś, kto potrzebuje pocieszenia.
4. „Labada” zabawa kołowa; poznanie sposobów radzenia sobie ze smutkiem.
Tańczymy labada, labada, labada.
Tańczymy labada, labada, małego walczyka.
Tańczą go harcerze, harcerze, harcerze.
Tańczą go harcerze i małe zuchy też.
Przebieg zabawy:
Trzymacie się z dzieckiem za ręce i chodzicie w kole, śpiewając piosenkę. Rodzic pyta: za dłonie się trzymaliśmy? Dziecko odpowiada: Tak. Rodzic: To teraz głowy – dziecko kładzie dłoń na głowie. Poruszacie się i śpiewacie. Rodzic: Dłonie były, głowy były, to teraz…. (ramiona, brzuchy, kolana). Po zabawie Rodzic prosi, aby dziecko podzieliło się swoimi uczuciami, jak się teraz czuje.
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=pvZkbqz68c4
„Rock and roll” taniec na poprawę humoru.
Rodzic zaprasza dziecko do dalszej zabawy. Tańczy dziecko razem z rodzicem – swobodnie, samodzielnie lub w parze.
Proponuję:
Electric Light Orchestra – Rock n’ Roll Is King
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=21VeAmPOBzI
Chubby Checker – Let’s Twist Again
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=eh8eb_ACLl8
Dla rodzica:
Trochę rozszerzę pojęcie empatii dla wieku Państwa dzieci.
Wiek2-4lata
To w dalszym ciągu wiek egoizmu i egocentryzmu. Dziecko skupione jest wyłącznie na swoim “ja”; (ja chcę, teraz ja, ja muszę) i nie dba o uczucia innych. W okolicy 3 lat mogą pojawiać się sygnały, że maluch czasami wyciąga wnioski z obserwowanych wokół siebie zachowań empatycznych i próbuje postępować podobnie (przejawy troskliwości – przykrywanie mamy kocem, podzielenie się czymś).
Natomiast w starszym wieku 4 – 6 lat dziecko zaczyna dostrzegać więzi między ludźmi, zaczyna też rozumieć, co może mieć wpływ na nie. Dlatego chętniej dzieli się swoimi zabawkami, docenia wartość podarunku (samo chętnie przygotowuje prezenty) rozumie, że uderzenie kogoś zaboli. Te cechy nadal nie są w pełni uświadomione i nie można od dziecka oczekiwać, że będzie rozwijało te cechy z pełną świadomością oraz konsekwencją.
Jak uczyć dzieci empatii?
Mów, co czujesz To zasada, którą należy stosować codziennie, mimochodem. Nazywajmy swoje uczucia, emocje: jestem szczęśliwy, bo… cieszę się, gdy… jestem wściekły, bo… jest mi smutno, gdy… I nie chodzi tu tylko o sprawy związane z dzieckiem ; nie wstydźmy się powiedzieć: jestem rozżalony, bo ktoś mi w pracy sprawił przykrość;. Prośmy dziecko, żeby samo nazywało swoje uczucia i pokażmy mu, że je rozumiemy i współodczuwamy razem z nim (np. tak mi przykro, że się uderzyłeś, pewnie cię boli?).
Maski Jeśli widzimy, że dziecko czuje do kogoś lub czegoś niechęć, dokucza mu (może to być nielubiany kolega, zwierzę itp.) wtedy sięgnijmy po maskę. Można wykonać ją z papieru (usta powinny być odsłonięte), a nawet przygotować całą sylwetkę. Następnie zaproponujmy dziecku, żeby spróbowało sobie wyobrazić, że to ono jest tą osobą/zwierzęciem. Niech spróbuje opowiedzieć co czuje w sytuacji gdy… i to opisujemy różne sytuacje (zaobserwowane lub wymyślone). Warto też nakłonić dziecko do próby wymyślenia, jak w tej sytuacji powinno się zachować. Później należy zamienić się miejscami. Opis sytuacji wymyślonej przez dziecko może być ważną wskazówką.
Jeśli Wasze dziecko jest wyjątkowo zgodną i lubiącą świat osobą, można stworzyć maskę zwierzęcia gatunku, któremu grozi wyginięcie.
Książki Czytanie głośne książek to fantastyczna okazja do wczuwania się w sytuację innych. Dlatego czytając dziecku książkę pytajmy: jak myślisz, co poczuł bohater? Co powiedziałbyś, gdybyś był na jego miejscu? Jak ty byś sobie poradził?
Razem
Zaangażujcie się całą rodziną w jakąś akcję pomocy innym. Możecie wspierać jedną z wielu akcji charytatywnych (kwestując na ten cel), przygotować paczkę dla dzieci z domu dziecka, wspierać kogoś z najbliższego otoczenia, zaproponować starszej osobie wyprowadzanie psa itp. Niech to będą w miarę regularne działania, a nie jednorazowe uspokojenie sumienia.
Źródło: “Co dzień mądrzejsze – 365 gier i zabaw kształtujących charakter, wrażliwość i inteligencję emocjonalną dziecka” D. Chapman Weston i M. S. West.