Środa dn. 17.06.2020 r
TEMAT KOMPLEKSOWY: KOLORY LATA
TEMAT DNIA: ZIELONY
Cele:
- Rozpoznawanie koloru zielonego w otoczeniu.
- Określanie doznań smakowych.
- Rozwijanie myślenia poprzez tworzenie skojarzeń.
- Doskonalenie umiejętności uważnego słuchania tekstu.
Zagadka o kolorze.
Dziecko rozwiązuje zagadkę o kolorze, o jakim będą dzisiejsze zajęcia. Jakiego koloru ogórek ma garniturek?.
Co jest zielone?
Dziecko rozwiązuje zagadki związane z kolorem zielonym. Wyszukuje odpowiednie obrazki – rozwiązania zagadek.
- Soczystych, zielonych dużo ma spódniczek. Chętnie ją chrupiemy. Ja i mój króliczek. (sałata)
- Latem w ogrodzie wyrósł zielony. Zimą w słoiku leży kiszony. (ogórek)
- Na drzewie dojrzewa żółta lub zielona. Brzuszek okrągły, górą wydłużona. (gruszka)
- Każdy maluch odgadnie tę zagadkę. Co to za warzywo, co ma biały korzeń i zieloną natkę? (pietruszka)
- Wystarczy, że dojrzy bociana z daleka. Przerywa kumkanie, w podskokach ucieka.(żaba)
Gdzie jest zielone?
Dziecko szuka zielonych przedmiotów w mieszkaniu.
Degustacja zielonych.
Dziecko nazywa i próbuje zielone warzywa i owoce przygotowane przez rodziców. Określa ich smak. Rodzic zwraca uwagę, że są źródłem witamin.
Była sobie żabka mała.
Dziecko z rodzicem tańczą przy piosence trzymając się za ręce.
https://www.youtube.com./watch?v=_XMr80enW9A
Zielona żabka.
Dziecko słucha opowiadania “Zielona żabka” B. Formy czytanego przez rodzica.
“Zielona żabka”
„Zielona żabka nad stawem mieszkała. Siadała w trawie i wciąż rozmyślała.
– Ach, jaka jestem brzydka, zielona, jak roślinki w stawie. Nie wyglądam wcale ciekawie. Kto taką brzydką zechce mieć żonę. Dlaczego wszystko mam takie zielone!
W pobliżu żabki ważka usiadła. A żabka rzecze:
– Jaka powabna. Wszyscy uwagę na nią zwracają, barwy jej bardzo mnie zachwycają.
Nagle biedronka się pojawiła.
– Czemu się smucisz sąsiadko miła? Bezchmurne niebo, piękna pogoda a w stawie czysta i chłodna woda.
– Biedronko, piękna twoja sukienka. Ciągle zazdrośnie na nią ktoś zerka. Jam nieszczęśliwa w swojej zieleni, kolor mój nigdy już się nie zmieni.
Wtem dumnie bocian przez łąkę kroczy. Otwiera mocno swe bystre oczy.
– Jak tu zielono, moi kochani, że aż się w głowie kręci czasami.
We wszystkie strony zerka ciekawie.
– Och, może żabka siedzi gdzieś w trawie. Pora śniadania właśnie nastała, drobna przekąska by się przydała.
Żabce serduszko mocno zabiło.
– Kiedy mnie ujrzy nie będzie miło. Widok bociana to nie zabawa. Dobrze że wkoło zielona trawa. Teraz rozumiem – barwa zielona, specjalnie dla mnie jest przeznaczona. Trudno mnie dostrzec zatem bocianie, chyba gdzie indziej zjesz dziś śniadanie.
Odpowiedzi na pytania:
- Dlaczego żabka była smutna?
- Kogo żabka spotkała na łące?
- Kto chciał ją zjeść?
- Czy udało się bocianowi złapać żabkę?
- Dlaczego bocian nie dojrzał żabki w trawie?
Raz, dwa, trzy bocian patrzy
Dziecko – żabka stoi po jednej stronie pokoju. Rodzic – bocian po drugiej, odwrócony plecami. Żabka skacze w stronę bociana. Kiedy rodzic wypowie słowa: Raz, dwa, trzy bocian patrzy! i odwróci się – dziecko zatrzymuje się i staje w bezruchu.